maMMaija zajęcia dla dzieci



środa, 28 kwietnia 2010

FORMUŁA 1!

"Mamo, czy uszyjesz mi tor wyścigowy?" - zapytał mały fan wyścigów...Mama zabrała się więc do roboty. Najpierw przygotowaliśmy starą poszewkę na poduszkę (może być jakikolwiek inny materiał, wielkości odpowiedniej na tor wyścigowy...). Tory narysowaliśmy na innym materiale sprytnym urządzeniem specjalistycznym...czyli kartonikiem z przyklejonymi po obu stronach pisaczkami. Dzięki temu tory narysowały się równiutkie!
Potem tory zostały najpierw przyfastrygowane, potem przyszyte maszyną. Zrobiliśmy także linie na torze, żeby można było wyprzedzać bez łamania przepisów.



Przyszły właściciel toru rozpoczął testowanie.

Przy torze konieczne są też garaże - koniecznie ponumerowane! No i niezbędna jest stacja benzynowa i jakiś parking...

gotowy tor wygląda tak...



1 komentarz: